CHRZEŚCIJAŃSTWO A TRYNITARYZM
Bóg oczekuje od nas miłości oraz poznania Oze 6:6. Również Jezus modlił się o to, abyśmy poznali jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa Jan 17:3. Postarajmy się zatem poznać Boga Oze 6:3, zbadajmy pisma nawet jeżeli czyniliśmy to już wielokrotnie.
Skąd się wzięła nauka o Trójcy? Nauka o Trójcy ma pogańskie korzenie, Biblia ani jednym słowem nie mówi o Bogu w Trójcy Świętej, nie ma żadnej nauki mówiącej że w jednym Bogu są trzy równe sobie osoby boskie. Nasuwa się tu pytanie; skoro koncepcja Trójcy nie wywodzi się z Biblii, to skąd? Otóż koncepcja ta wywodzi się ze starożytnych religii pogańskich. Boskie Triady występowały często jako bóg ojciec, bogini matka i ich potomek jak w triadzie Egipskiej, [Izyda, Ozyrys, Horus], lub w różnych innych zestawieniach, w Babilonii [Isztar, Sin, Szamasz] lub [Ea, Marduk, Gibil], w Indii [Brahma, Siwa, Wisznu], w Grecji [Zeus, Posejdon, Hades], w Rzymie [Jowisz, Junona, Minerwa], można jeszcze wiele innych wymienić. Ta niebiblijna doktryna rozwijała się powoli i stopniowo również w chrześcijaństwie, ponieważ do chrześcijaństwa weszli wcześniejsi wyznawcy takich Triad. Należy też wziąć pod uwagę trudności wielu chrześcijan z interpretacją wersetów biblijnych mówiących o pozycji Pana Jezusa jak chociażby Jana 1:1, nie było apostołów którzy by poprawnie objaśnili trudne fragmenty, w tej sytuacji zaczęła powstawać sekta trynitarna. Sekta ta była niewielka i nie miała większego znaczenia wśród podzielonego na różne odłamy chrześcijaństwa, lecz na początku trzeciego wieku, zyskała na znaczeniu na obszarach cesarstwa do tego stopnia, że wchodziła w spory a nawet wywoływała zamieszki z chrześcijanami wierzącymi w jednego Boga 5 Moj 6:4, Efe 4:6. Wśród obrońców monoteizmu, znalazł się Ariusz, prezbiter z Aleksandrii, który głosił,“ że jedynie Ojciec jest Bogiem nieurodzonym, wiecznym i bez początku, natomiast Jezus, chociaż to przez niego Bóg stworzył świat, Bogiem nie jest. Jest pierwszym stworzeniem bo miał początek i dlatego też nie może być Bogiem, od Ojca otrzymał życie i jest Mu całkowicie podporządkowany.“ Decydujący wpływ na powstanie trynitarnego chrześcijaństwa miał Cesarz Konstantyn, został on cesarzem w zachodniej części imperium rzymskiego w roku 306, w roku 312 opanował zachodnią część imperium i stał się samodzielnym władcą a w 324 opanował wschodnią część cesarstwa, władzę sprawował do swojej śmierci w roku 337. Konstantyn na długo przed soborem związał się z Euzebiuszem, który był jego przyjacielem, listy od cesarza ukazują ich bliskie relacje, jak i akceptację Konstantyna dla roli w jakiej widział go Euzebiusz. W roku 313 cesarz Konstantyn wydał edykt mediolański ogłoszony wspólnie z cesarzem wschodniej części cesarstwa Licyniuszem. Zaprowadzał on wolność wyznania wiary w cesarstwie Rzymskim zezwalając na legalne wyznawanie chrześcijaństwa. Konstantyn dostrzegł w nim siłę która mogła stanowić przydatny element, wcześniej siłę tę stanowił kult religijny oddawany osobie cesarza. Dla Konstantyna tolerancja religijna i wzmocnienie chrześcijaństwa miały znaczenie polityczne, ponieważ w tym czasie cesarstwo było zrujnowane gospodarczo, należało zatem znaleźć czynnik integrujący i stabilizujący, miało się nim stać chrześcijaństwo. W latach 324 - 337 cesarz był jedynym władcą w obu częściach cesarstwa i postanowił wykorzystać licznych chrześcijan dla budowy swego imperium i swej potęgi. W tym celu zwołał w 325 roku, sobór do Nicei któremu sam przewodził mając nadzieję na pojednanie mocno podzielonego i skłóconego chrześcijaństwa, podzielonego na liczne sekty Judeo chrześcijańskie, trynitarne i na chrześcijan monoteistycznych nazwanych przez przeciwników Arianami. Cesarz był poganinem, wyznawcą kultu słońca, sam ustalił datę obchodzenia Bożego Narodzenia na 25 grudnia oraz niedzielę jako dzień odpoczynku, mimo że chrzest przyjął dopiero będąc na łożu śmierci. Jednakże dla Euzebiusza i wyznawców trynitaryzmu nie miało to większego znaczenia, obietnicami współpracy z państwem i z Cesarzem zyskali poparcie Konstantyna. Na bazie sekty trynitarnej, cesarz Konstantyn zbudował Kościół, razem stworzyli relacje pomiędzy Kościołem a państwem według którego Kościół ustanowił Królestwo Boże na ziemi za pomocą państwa. Cesarz był przeciwnikiem religii żydowskiej i samych Żydów których uważał za najnikczemniejszy z narodów, zbrukanym mordem naszego Pana, gardził niewielkim podbitym narodem, nie wierzył też w żydowskiego Mesjasza, był antysemitą i dążył do odrzucenia żydowskich wierzeń i żydowskiego Boga, mimo że Jezus i apostołowie nauczali inaczej Rzym 3:29, Mat 23:9, Mar 12:29. Cesarz sam nosił tytuł ,"Pontifex Maximus“, czyli Najwyższego Kapłana, tytułu tego nie zrzekł się do śmierci, był więc najwyższą instancją religijną i sam decydował o jej zasadach. Uważał że jest pośrednikiem między Bogiem a ludźmi, co go upoważniało do zwoływania soborów, uczestnictwa w zjazdach, czy rozstrzygania sporów między różniącymi się w poglądach sektami chrześcijan. Kierował się zasadą; „Jeden cesarz, jeden kościół, jedno królestwo.“ W wyniku porozumienia Euzebiusza z Konstantynem i biskupami sekty trynitarnej, powstała religia, której założenia były tylko częściowo chrześcijańskie, a częściowo pogańskie. Nie mogło być inaczej, skoro cesarz miał na celu pluralizm religijny, stworzenie religii dla każdego, tak dla pogan jak i dla ogółu chrześcijan, a nie krzewienie prawdy Słowa Bożego, był przecież władcą pogańskiego imperium. Konstantyn miał na sumieniu wiele istnień ludzkich, listy zamordowanych nie powstydziłby się Tyberiusz czy Kaligula, tylko spośród rodziny wymordował pięć osób. Neron wymordował mniej członków własnej rodziny, a uchodził za potwora, tymczasem Konstantyna kościół prawosławny nazywa świętym, a inne nazywają go dobroczyńcą. Mimo licznych sporów i protestów na obradach, cesarz stanął po stronie sekty trynitarnej i wówczas pod naciskiem cesarza przeforsowano anty - monoteistyczne, wyznanie wiary. Uznano wówczas że; 1.Jezus jest Bogiem. 2. Że jest we wszystkim równy Bogu Ojcu. 3. Jest jednej istoty z Ojcem. Uczyniono to siłą władzy i majestatu cesarza, nikt nie śmiał się sprzeciwiać bojąc się o własną głowę, była to ingerencja państwa w sprawy religijne Mat 22:21. Symbol Nicejski sformułowany jest językiem filozofii greckiej, nawet uczeni nie rozumieją go, miał uspokoić spory, lecz spory trwają nadal a on przyczynił się jedynie do utworzenia kościoła państwowego jako systemu instytucji państwa. Chrześcijaństwo, począwszy od pierwszego soboru, zostało przejęte przez państwo Rzymu, podporządkowane cesarzowi i postawione na usługi Rzymu i cesarzy. Wiara w Boga stała się służbą dla imperium ponieważ zwyciężył obóz Nicejski, ale nie zwyciężył siłą argumentów Słowa Bożego, lecz siły i woli cesarza. Wprowadzono obowiązkową służbę wojskową i religia trynitarnego, powszechnego kościoła została przeobrażona w religię militarną i państwową. Na przełomie 2 i 3 wieku, prości ludzie w kościele stanowili wierzących w jednego Boga, tylko Biskupi, uczeni wyniesieni na urzędy, usługujący cesarzowi byli zwolennikami tej prymitywnej doktryny. Kościół jednak znalazł się pod wpływem kultury hellenistycznej i zaczął przyjmować poglądy filozofii Greckiej. Odrzucono cały szereg prawd Pisma Świętego do którego prosty lud nie miał dostępu. Euzebiusz i Hieronim dysponowali pismami wcześniejszych Ojców Kościoła, lecz nie chcieli ich ujawniać, dzieła te zaginęły w pomroce dziejów. To sprzyjało szerzeniu się trynitarnego zabobonu, wiele herezji filozofa Orygenesa zatriumfowało w końcu podczas Soboru Nicejskiego dzięki Euzebiuszowi, Konstantynowi i ich naśladowcom. Podczas uroczystości na zakończenie Soboru Nicejskiego, Konstantyn wydał bankiet, podczas uroczystości Euzebiusz sławił imperatora przed zgromadzeniem biskupów. W zamian za wolność religijną, chrześcijanie musieli drogo zapłacić uznaniem autorytetu cesarza również w sprawach religijnych i podporządkować się jego woli, co wypaczyło naturę kościoła. W pierwszych wiekach chrześcijanie na ogół izolowali się od pogańskiego życia doczesnego, tworząc sobie świat własny w obrębie własnej społeczności. W czwartym wieku, kiedy chrześcijaństwo stało się religią państwową [czasy Konstantyna], Kościół i społeczeństwo świeckie zostało zlane w jedno i pokrywało się całkowicie. Zaszła całkowita zmiana stosunku do świata Jan 18:36. Z czasem kościół przejął wiele dziedzin życia; szkolnictwo, wychowanie młodzieży, literaturę piękną, sztukę, działalność charytatywną, ustawodawstwo, kulturę, naukę, medycynę i wiele innych. Cesarz Konstantyn polecił wydać 50 egzemplarzy Biblii, przygotować je miał Euzebiusz z Cezarei, wielki zwolennik Konstantyna i pochlebca, pragnący zostać biskupem Rzymu. Niektórzy historycy szacują, że całkowita liczba rękopisów sporządzonych w czwartym wieku, wynosiła od 1500 - 2000. Tak wielka liczba rękopisów musiała wywrzeć wpływ na historię tekstu Nowego Testamentu, również dlatego, że teksty pisane były w oparciu o egzemplarze nadesłane przez Euzebiusza. Był on prawą ręką Konstantyna, na soborze zawsze siedział po prawicy tronu cesarskiego. Wielu historyków twierdzi że Biblie te miały być dostosowane do potrzeb imperium. Biblijny Bóg Jahwe, którego Jezus nazywał swoim Bogiem i swoim Ojcem Jan 20:17, Iza 45:18, był nie do przyjęcia dla Konstantyna i hellenistycznego chrześcijaństwa, dlatego miał być pomijany a Jezusa należało ukazywać w boskim świetle. W tych czasach przestano używać imienia Bożego a jego brzmienie poszło w zapomnienie, Sędź 3:7, Jer 23:27, Bóg stał się anonimowy co doprowadziło do powstania teologicznej próżni, w której łatwiej było chrześcijaństwu sformułować naukę o Trójcy. Biskupi chcąc zyskać przychylność cesarza, byli gotowi na religijne kompromisy, otrzymali liczne przywileje, kler został zwolniony ze wszystkich publicznych obowiązków. Obok sądów państwowych, zostały oficjalnie uznane sądy biskupie. Hierarchię kościelną i dogmaty synodów i soborów postawiono wyżej od objawienia prawd Pisma Świętego. Przyjęcie właściwej z punktu widzenia Konstantyna doktryny religijnej, zapewniało dostęp do wielkich przywilejów, kościół zyskał nowego pana, przez co, stał się potężnym bytem religijno - politycznym który związał się ze światem, mimo że chrześcijanie nie mieli być częścią świata Jan 17:14. Dla chrześcijan nie uznających postanowień soboru, oznaczało to wykluczenie oraz potępienie. Głoszenie prawdziwej, czystej nauki apostolskiej stało się po soborze nicejskim surowo zabronione. To sobory zdecydowały kto jest heretykiem, jak nawracać heretyka, a heretykiem był każdy kto nie zgodził się z postanowieniami soborów, a więc wszyscy chrześcijanie monoteistyczni. Od tego czasu zakazywano wiary w jednego Boga Mar 12:29, Jak 2:19, 1 Kor 8:4-6, ścigano i więziono wierzących w jednego Boga, zwalniano z urzędów i prześladowano. Konstantyn ogłosił edykt, potępiający Ariusza i jego nauki, każda księga napisana przez niego miała zostać spalona, aby żaden ślad jego doktryny nie został przekazany następnym pokoleniom. Ogłosił też, że każdy, kto przetrzymywałby jakiekolwiek pisma tego autora zamiast je spalić, ma być stracony natychmiast. Jednocześnie sam Ariusz i dwaj jego najbliżsi współpracownicy zostali skazani na wygnanie. Odtąd doktryna kościoła miała być szerzona za pomocą miecza należącego do państwa. Książki heretyków, czyli tych którzy nauczali niezgodnie z przyjętą przez Konstantyna nieomylną doktryną, miały być palone i starte z powierzchni ziemi. Kościół przestał być kościołem Jezusa, a stał się kościołem Konstantyna, odtąd nie był już oblubienicą Mesjasza, lecz cesarza. Kościół z nośnika światła i zbawienia, stał się nośnikiem zabobonu, ciemnoty i zniszczenia. Przez wiele następnych wieków kościół Konstantyna przyprawił o śmierć miliony ludzi na całym świecie. Siłą zakazów, oraz nakazów budowano kościół trynitarny, Konstantyn nakazał zwrócić chrześcijaństwu zajęte wcześniej świątynie oraz nakazał wznoszenie nowych kościołów. Ustalenia soboru nie cieszyły się jednak uznaniem dlatego że nicejskie wyznanie wiary było sprzeczne z Pismem Świętym. Cesarze musieli walczyć z monoteizmem, narzucać siłą postanowienia nicejskie, zdejmowali biskupów w poszczególnych miastach z urzędu, i mianowali na ich miejsce takich, którzy odpowiadali ich wymaganiom. Ponadto, aby ostatecznie rozprawić się ze zwolennikami Ariusza w roku 381 cesarz Teodozjusz Wielki zwołał sobór w Konstantynopolu, który potępił ich poglądy oraz potwierdził nicejskie wyznanie wiary, dodając doń słowa; „Wierzymy w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela, który od Ojca pochodzi, który z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę, który mówił przez proroków.“ Jak widzimy, do doktryny o Trójcy co rusz coś dodawano i rozwijano ją, a źródłem jej są sobory zwoływane przez cesarzy Rzymu, a nie Pismo Święte. Tym sposobem chrześcijaństwo z religii prześladowanej, stało się religią panującą, a następnie prześladującą chrześcijan ariańskich, monoteistycznych. Zaczęto niszczyć pisma Ariusza, tak że prawie nic nie pozostało do dni dzisiejszych. Kościół trynitarny budował swoją siłę i potęgę wrzucając pisma przeciwników na stos, nie mając argumentów Słowa Bożego, sięgali po argument stosu, miecza i prześladowań. Kościół będąc podporą istniejącego ustroju politycznego, popierał agresywne działania cesarzy, nawracania przy pomocy siły. Najpierw palono na stosach ariańskie pisma a potem ich samych, zwalczano przeciwników mieczem, stosem i siłą legionów oraz fałszowaniem Pism. W 392 roku cesarz Teodozjusz Wielki wprowadził oficjalnie chrześcijaństwo jako religię państwową, wszelkie inne były odtąd nielegalne, zakazał nauczać innej doktryny, zakazał nawet dysput na tematy doktrynalne. Teraz prawdziwi chrześcijanie umierali za wiarę w jednego Boga będąc nazywani heretykami, natomiast heretycy służący wiernie cesarzowi i imperium, a nie Bogu i Chrystusowi, nazywali siebie chrześcijanami i ludźmi pobożnymi! W cesarstwie wschodnim chrześcijanami stali się ludzie wierzący w nicejskie wyznanie wiary, a nie Pismu Świętemu. Stworzono całą strukturę hierarchicznego kościoła z klasą purpuratów, i papieży, całe to chrześcijaństwo tylko nazwą przypominało chrześcijaństwo założone przez Jezusa i apostołów. Życie kościoła i państwa, to dwie różne rzeczywistości, dlatego kościół i państwo winny być od siebie niezależne, połączenie religii chrześcijańskiej ze światem, świadczy że przestała ona być chrześcijańska. Dużo się mówi o prześladowaniu chrześcijan przez cesarzy Rzymu w pierwszych wiekach, ale milczy się na temat prześladowań chrześcijan monoteistycznych, ariańskich przez trynitarny kościół Rzymu Jak 4:4. W 395 roku nastąpił trwały podział cesarstwa na wschodnie i zachodnie. Zabobon trynitarny nie zakorzenił się mocno w cesarstwie zachodnim, ponieważ w 476 roku cesarstwo zachodnie upadło. Przez kilka wieków monoteizm Ariański utrzymywał się wśród ludów nazywanych przez Rzymian barbarzyńcami, dlatego że byli niepodbici przez cesarstwo, ale z czasem przy pomocy miecza i legionów nawrócono i tych, mordując tysiące niewinnych ludzi którym do głowy nigdy by nie przyszło, że Bóg składa się z trzech bogów. Jeszcze w 495 roku, praktycznie cała Europa była pod panowaniem chrześcijan monoteistycznych, nazywanych Arianami, natomiast wschód został skażony nicejskim trynitaryzmem, Europa została podzielona. Wśród ludów germańskich, Arianizm zdobył dużą akceptację, chrześcijański arianin posłany do ludów germańskich, Wulfila został dobrze przez nich przyjęty i ludy te chętnie przyjęły wiarę w jednego Boga. Wulfila przetłumaczył prawie całą Biblię na język gocki, było to pierwsze tłumaczenie Pisma Świętego na język lokalnej ludności. Oto prawdziwy święty szerzący chrześcijaństwo nie mieczem i mordem, jak trynitarze, lecz Słowem Bożym jak Pan Jezus nakazał Mat 28:18,19. Dzięki jego działalności, wiara w jednego Boga rozlała się wśród narodów Gepidów, Gotów, Burgundczyków, Wizygotów, Wandalów i Franków, Ostrogotów i innych plemion.
Cesarz Konstantyn na soborze nicejskim, palenie ksiąg ariańskich. Manuskrypt CLXV, Biblioteca Capitolare, Vercelli, ok. 825 rok n.e..jpg
Dopiero interwencja wojsk Justyniana pierwszego [533] położyła kres państwu Wandalów jak i afrykańskiego arianizmu.
Podobnie zniszczono państwo Ostrogotów, pobito Hiszpańskich Wizygotów i przymuszono do wyrzeczenia się arianizmu i przejścia na trynitaryzm. Wymordowano wiele innych plemion tylko za to, że chcieli mieć jednego Boga. Panowanie władców ariańskich na Zachodzie, wygasło ostatecznie dopiero w ósmym wieku. Kiedy Pismo Święte mówi o jedności Ojca i Syna, czy męża i żony, że będą stanowić jedno, to jest to przenośnia, metafora, jest to jedność celu, dążeń, ducha i nie oznacza że posiadają jedną naturę jak to interpretują zwolennicy trynitarnego zabobonu. Zamiast bezkrytycznie przyjmować naukę jakiegoś kościoła za pewnik, powinniśmy je badać w świetle Biblii aby wierzyć w jednego Boga i w Jezusa jako w Syna Bożego 1 Jan 2:22,23, zgodnie z prawdą Słowa Bożego, ponieważ ono zapowiadało nadejście odstępstwa które nadeszło w czasach Konstantyna 2 Tes 2:3, Mat 13:25, 1 Jan 4:1,2,14,15. Kiedy uważnie się przyjrzymy naukom trynitarnym, widać bardzo wyraźnie, że chrześcijaństwo trynitarne, nie jest żadnym chrześcijaństwem, nie ma nic wspólnego z Chrystusem którego nie uznaje za Mesjasza, Pomazańca Bożego i Syna Bożego, tylko przerabia go na część trynitarnego bożyszcza. Nie ma też nic wspólnego z apostołami i ich nauką, jest to religia według pomysłu cesarza Konstantyna i jego przyjaciela Euzebiusza, utworzona na potrzeby imperium Rzymu, splamiona krwią milionów niewinnych ludzi. Wielu szczerze szukających Boga ludzi, uwikłanych jest w wyznawanie tej doktryny, dlatego ważne jest abyś wziął sobie do serca słowa z 2 Kor 6:17,18, „ Przeto wyjdźcie spośród nich i odłączcie się od nich, mówi Pan, i nie tykajcie tego, co nieczyste, a Ja was przyjmę i będę wam Ojcem, a wy będziecie moimi synami i córkami - mówi Pan wszechmogący.“